facebook znanylekarz

Dziecko po terapii metodą Palin PCI – analiza przypadku dziecka

Poniższa analiza została opisana przez rodzica dziecka, które przeszło terapię metodą Palin PCI. *Imię dziecka zostało zmienione.

Do Pani Ani trafiliśmy po rekomendacji prof. Węsierskiej. Całą terapię przeprowadziliśmy online. Terapia zakończyła się w grudniu 2020 roku.

Początek jąkania – opis dziecka

Mikołaj najprawdopodobniej zaczął się jąkać w okolicy 3 roku życia. Jako rodzice przypuszczamy, że głównym czynnikiem była nagła, traumatyczna sytuacja, która miała miejsce w naszym domu. Ponadto w naszej rodzinie zaobserwowano wcześniej jąkanie u kuzynostwa Mikołaja, więc należy zauważyć, że finalnie występuje u nas również obciążenie genetyczne. U Mikołaja jąkanie od początku występowało w różnym nasileniu. Bywały lepsze i gorsze momenty, a my jako rodzice byliśmy mocno zaniepokojeni mową naszego syna. Przed rozpoczęciem terapii nie do końca wiedzieliśmy jak mamy się zachowywać w stosunku do syna i jak reagować w przypadku gorszych dni.

 

Rozpoczęcie terapii metodą Palin PCI

Początek spotkań z Panią Anią dał nam pierwszą ważną informację: Jąkanie naszego syna nie jest tak tragiczne i tak nasilone jak nam się wydawało. Podczas trwania terapii Pani Ania szczegółowo zapoznała się z naszą sytuacją rodzinną i przypadkiem naszego syna. Dzięki temu mogła odnieść się do naszej rodziny jako całości i doradzać w kwestiach wychowawczych i terapeutycznych. Informacje jakie otrzymaliśmy podczas terapii pozwoliły nam usprawnić komunikację z naszym dzieckiem. Wprowadziliśmy również na stałe do naszej rodziny rytuały, które bezpośrednio pomagały Mikołajowi z porozumiewaniu się i budowaniu jego poczucia wartości.

 

Zakończenie terapii – efekty terapii Palin PCI

Od zakończenia terapii minęło niemalże dwa lata. Od tego czasu w życiu naszego syna wydarzyło się wiele nowych i stresujących rzeczy. Mamy za sobą lepsze i gorsze chwile. Naszym głównym sukcesem wypracowanym dzięki terapii jest umiejętność radzenia sobie w chwilach gdy Mikołajowi mówi się gorzej. Nasze sposoby są na tyle skuteczne, że mamy za sobą okresy całkowitej płynności w mówieniu, które zdarzają się coraz częściej.

Dzięki wskazówkom uzyskanym podczas terapii zauważyliśmy, że ważną kwestią dla Mikołaja jest relaksacja, sport i odpowiednia długość snu. Dzięki pilnowaniu tych kwestii udaje nam się uzyskiwać efekt płynności mowy. Kolejnym ważnym elementem, który działa także u nas jest odpowiedni sposób porozumiewania się z synem, który wypracowaliśmy dzięki terapii.

Dla nas jako rodziców najistotniejszą kwestią było przekonanie, że nasze dziecko, kiedy dorośnie może odnosić takie same sukcesy jak każde inne dziecko, że może być liderem i dobrym mówcą. Okazało się, że terapia metodą Palin PCI, która miała najwięcej korzyści przynieść naszemu dziecku, pomogła również i nam, psychicznie zmierzyć się z niepewnościami i obawami, które często sami bezpodstawnie tworzyliśmy.